W chwili obecnej na stołecznym rynku mieszkaniowym znajduje się najwięcej apartamentów od dwóch lat. Większa oferta przełożyła się na konkurencję cenową między deweloperami. Dzięki temu stawka za mkw. takiego lokalu mieszkalnego z pierwszej ręki wyniosła od października do grudnia 11,6 tys. zł.

Taka sytuacja może po pierwsze świadczyć o tym, że deweloperzy ostatnio nieco bardziej uwierzyli w pozytywny rozwój scenariusz gospodarczy dla Polski. Z drugiej strony należy jednak zaznaczyć, że część inwestycji reklamowanych, jako apartamentowe w rzeczywistości reprezentuje jedynie podwyższony standard. Jest to swego rodzaju chwyt reklamowy - inwestor opisując w ten sposób swój projekt stara się wyróżnić go spośród innych ofert znajdujących się na rynku.

Oferta apartamentów z rynku pierwotnego w Warszawie, 

I kw. 2010 r. – IV kw. 2011 r.

Źródło: Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A.

Co ciekawe najwięcej tego typu lokali w Warszawie zlokalizowanych jest nie w Śródmieściu, ale na Mokotowie. Z kolei wydaje się, że najwięcej apartamentów powinno być położonych w centralnej, najbardziej reprezentatywnej i zarazem prestiżowej dzielnicy miasta. W rzeczywistości sytuacja wygląda jednak nieco inaczej. Należy dodać, że taka tendencja widoczna jest również w innych miejscowościach. W Krakowie pierwsze miejsce pod względem liczby dostępnych lokali z wyższej półki zajmują Grzegórzki, a nie Stare Miasto. Opisany stan rzeczy wynika z faktu, że w samym ścisłym centrum największych miast zazwyczaj znajduje się już obecnie najbardziej zwarta, a często również zabytkowa zabudowa. Poza tym grunty w tych rejonach osiągają nieraz bardzo wysokie ceny. W związku z tym łatwiej znaleźć odpowiednie tereny pod nowe inwestycje w sąsiednich dzielnicach.