Ranny został przewieziony do szpitala w stanie ciężkim z urazem wielonarządowym. - Mężczyzna zmarł w trakcie operacji - powiedział Lubiński. - Jego urazy były zbyt rozległe - wyjaśnił.
We wtorek z dźwigu na budowie Stadionu Narodowego spadło dwóch robotników; jeden zginął na miejscu, drugi w stanie ciężkim trafił do szpitala. Mężczyźni, którzy ulegli wypadkowi, znajdowali się w przenoszonej przez dźwig klatce, która jest używana przy pracach montażowych na wysokości. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn metalowa klatka oderwała się od dźwigu i spadła na ziemię z wysokości ok. 15 metrów.
czytaj dalej |
<A href="http://ad-emea.doubleclick.net/jump/N1379.interia.pl/B4089379;sz=300x250;ord=[timestamp]?"> <IMG src="http://ad-emea.doubleclick.net/ad/N1379.interia.pl/B4089379;sz=300x250;ord=[timestamp]?" BORDER=0 WIDTH=300 HEIGHT=250 ALT="Click Here!"></A> |
Na razie nie wiadomo co było przyczyną wypadku; sprawę bada policja oraz inspekcja pracy.