Wzrost cen mieszkań o jedną czwartą w ciągu ostatnich sześciu miesięcy spowodował, że wzrosło zainteresowanie domami jednorodzinnymi. Klienci agencji nieruchomości szukają domów w okolicach Warszawy, gdzie dociera miejska komunikacja.
Jeszcze trzy lata temu za równowartość 100 tysięcy dolarów można było kupić prawie dwustumetrowy dom zbudowany na 1000-metrowej działce. Nieruchomość ta znajdująca się w pobliżu Warszawy zaledwie 5 minut drogi od kolejki WKD, czekała na klienta przez kilka miesięcy. Obecnie za taką samą kwotę w tym rejonie można kupić tylko pustą działkę budowlaną, do której jeszcze trzeba doprowadzić media.
– Od momentu, gdy ceny mieszkań zaczęły gwałtownie rosnąć, zauważalne jest ożywienie na rynku domów jednorodzinnych – wyjaśnia pośrednik Mariusz Chołuj z Agencji Nieruchomości Bracia Strzelczyk. – Stały się one alternatywą dla wciąż drożejących mieszkań pod względem ceny zakupu i kosztów utrzymania. Dobrze sprzedają się zarówno domy w Warszawie, jak i w okolicach miasta.
– Największym zainteresowaniem cieszą się domy tańsze, z tzw. niższej półki – wyjaśnia Mariusz Chołuj. – Chętnie kupowane są też domy w stanie surowym zamkniętym, które wymagają wykończenia. Dobrze sprzedają się też nowe budynki, niewymagające remontów i gotowe do zamieszkania.
Potwierdzają to także inni pośrednicy.
– Obecnie klienci szukają niedrogich domów na obrzeżach Warszawy, które po niewielkim remoncie nadają się do zamieszkania – zauważa Grażyna Lebiedź, właścicielka Agencji Nieruchomości Agglo w Warszawie.
– Decydując się na kupno domu, nasi klienci zwracają szczególną uwagę na powierzchnię działki – dodaje Mariusz Chołuj. – Najbardziej pożądane są te, których powierzchnia przekracza 800 mkw.
Z tego powodu poważne kłopoty ze sprzedażą mają osoby, które zdecydowały się na budowę domu na małej działce.
500 tys. zł średnio kosztuje dom jednorodzinny w okolicach Warszawy>
– Ważnym kryterium jest kształt bryły budynku, a także rodzaj i jakość materiałów użytych do budowy – podkreśla Mariusz Chołuj. – Bardzo istotne jest też prawidłowe ocieplenie i wyizolowanie budynku. Dzięki temu w przyszłości możemy sporo zaoszczędzić. Średni miesięczny koszt utrzymania takiego domu o powierzchni 180-200 mkw. jest porównywalny z czynszem 70-80-metrowego mieszkania.
– Kupując nieruchomość, nabywcy kierują się również jej lokalizacją – dodaje Mariusz Chołuj.
Największe zainteresowanie jest domami znajdującymi się na terenie przedwojennych osiedli domów jednorodzinnych.
– Prawdziwe boje między kupcami zdarzają się w przypadku wystawienia na sprzedaż domów znajdujących się w na starym Żoliborzu, Saskiej Kępie lub na Górnym Mokotowie. Ponieważ takich domów jest mało, zdarzają się przypadki, że kupujący sami podbijają cenę – dodaje Grażyna Lebiedź.
W takich rejonach kupno domu wiąże się z wydatkiem rzędu od 1 do 2 milionów euro. Z tego też powodu coraz więcej osób decyduje się na sprzedaż mieszkania i zakup domu poza granicami stolicy.
– Dla osób pracujących w Warszawie szczególnie ważny jest swobodny i względnie szybki dojazd do centrum, dlatego szczególnie atrakcyjne są domy położone w odległości 15-30 km od Warszawy – zgodnie twierdzą pośrednicy.
Ze względu na korki na trasach wjazdowych do miasta, preferowane są okolice z dobrze zorganizowaną komunikacją publiczną (np. obecność linii kolejki podmiejskiej).
– Ceny domów w Warszawie są zdecydowanie wyższe niż tych położonych poza miastem – zauważa Mariusz Chołuj. – Związane jest to przede wszystkim ze znacznie wyższymi cenami ziemi obowiązującymi w stolicy. Można przyjąć, że dom na warszawskim Żoliborzu będzie droższy o około 30-40 proc. w porównaniu z domem o podobnych parametrach (wielkość działki i budynku) położonym na przykład w Legionowie. Chętnie są także kupowane domy w Łomiankach, Czosnowie oraz w Starych Babicach. Prawdziwym odkryciem ostatnich dwóch lat jest miejscowość Mroków znajdująca się przy trasie Krakowskiej zaledwie 15 kilometrów od Janek. Niskie ceny gruntu w tym rejonie, nieprzekraczające 20 dolarów za 1 mkw. powodują, że praktycznie na każdym polu, na którym jeszcze niedawno rosło zboże lub ziemniaki, powstają nowe domy. Nie są to wielkie rezydencje, ale miejska komunikacja łącząca ten rejon z Okęciem powoduje, że zainteresowanie tym terenem rośnie z dnia na dzień.
Bożena WiktorowskaBrak komentarzy, twój bedzie pierwszy. | |
Pokaż wszystkie komentarze |