Ogłoszenia nieruchomości
z całej Polski
Transparency International: zbadać sprzedaż gruntów PAN
Transakcje sprzedaży gruntów należących do Polskiej Akademii Nauk powinny być dokładnie skontrolowane - uważa Transparency International (TI). Kontrola jest, jak argumentuje TI, potrzebna, bo co najmniej w jednym przypadku grunt PAN został sprzedany nielegalnie.
Jak poinformowała we wtorek PAP Anita Jaworska z programu interwencyjnego TI, organizacja poprosiła sejmową Komisję Edukacji Nauki i Młodzieży o zajęcie się sprawą gruntów PAN. "Oczekujemy od komisji, że zwróci się do Najwyższej Izby Kontroli z wnioskiem o sprawdzenie, jak przebiegały transakcje sprzedaży terenów należących do PAN" - tłumaczyła Jaworska.
Jednocześnie TI przygotowała dla komisji sejmowej informację na temat transakcji wokół terenu Instytutu Centrum Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej (ICMDiK) PAN w Warszawie. Działka przy ul. Jazgarzewskiej 17 w Warszawie została przekazana Polskiej Akademii Nauk przez Skarb Państwa w 1996 r. Z terenu tego, na którym znajdowały się budynki gospodarcze, korzystał ICMDiK, nie był jednak jego właścicielem. Grunt został przez PAN tylko użyczony instytutowi. Jednak instytut zawarł kilka transakcji, w wyniku których właścicielami gruntu stały się osoby prywatne. Obecnie stoi tam apartamentowiec.
Sprawa zaczęła się kiedy ICMDiK zawarł ze spółką deweloperską umowę, która miała na celu budowę budynku mieszkalnego. Umowa ta została rozwiązana, a w ramach kary za jej zerwanie, PAN podjęła decyzję o sprzedaniu deweloperowi działki za cenę znacząco niższą od jej rynkowej wartości.
"Ta umowa była od początku tak skonstruowana, żeby instytut był zmuszony wypłacić wysokie odszkodowanie w razie jej zerwania. Wiadomo też było, że akademia nie będzie miała pieniędzy i gwarancją spłaty ewentualnej kary będzie musiał być grunt" - powiedziała Jaworska.
Na transakcję sprzedaży terenu przy Jazgarzewskiej nie wyraziło zgody Ministerstwo Skarbu Państwa. Argumentowało ono, że PAN mogłaby korzystniej sprzedać grunt w ramach wymaganego prawem przetargu publicznego. Poza tym, jak zwracano uwagę, instytut nie ma prawa sprzedać ani wnieść do spółki gruntu, którego nie jest właścicielem, a jedynie go użytkuje.
Polska Akademia Nauk odwołała się od decyzji ministerstwa do sądu. Sąd w 2005 r. przyznał rację ministerstwu, PAN odwołała się od tej decyzji ponownie. I ponownie, w 2007 r., sąd przyznał rację ministerstwu skarbu.
Ostatecznie PAN nie sprzedała gruntu, ale udziały w nim. Sprzedano je zaś nie deweloperowi, ale nabywcom poszczególnych mieszkań.
Jak twierdzi TI, lokale ani udziały w gruncie przy ul. Jazgarzewskiej 17 nie zostały wystawione na sprzedać na normalnych zasadach. Sprzedawano je zaprzyjaźnionym osobom, które zdawały sobie sprawę, że transakcja nie jest akceptowana przez Ministerstwo Skarbu Państwa.
Sprawą terenu przy ul Jazgarzewskiej w Warszawie ma zająć się w środę sejmowa Komisja Edukacji i Młodzieży. Ma też zapoznać się ze stanowiskiem ministra skarbu oraz prezesa Polskiej Akademii Nauk wobec opublikowanego w marcu raportu Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynikało, że wiele gruntów i budynków należących do PAN nie służy akademii, a instytuty nie dbają o nie. Pomieszczenia są wynajmowane różnym firmom na biura albo stoją puste i nie są zabezpieczone przed wandalizmem. Na podwórkach organizowane są parkingi, składowiska, a nawet powstają dzikie wysypiska śmieci.
Jak powiedział PAP we wtorek prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber, informacja na temat zarządzania nieruchomościami przez PAN, w tym na temat sprawy działki przy ul. Jazgarzewskiej w Warszawie, zostanie w środę przedstawiona posłom na posiedzeniu sejmowej komisji edukacji.
Podyskutuj o tym na naszym forum nieruchomości
| Brak komentarzy, twój bedzie pierwszy. | |
 Pokaż wszystkie komentarze
|
Pokaż pierwsze komentarze