+ Dodaj ogłoszenie / Zaloguj
Aktualności | Artykuły | Katalog firm | Rejestr pośredników | Kredyty hipoteczne | Projekty domów | Forum| Pomoc | Kontakt
2016-09-12 Centrum mniej zanieczyszczone niż jego okolice Badania naukowców z AGH wykazały, że małe miejscowości są bardziej zanieczyszczone niż centrum miasta.... więcej »
Ostatnio na forum:

Tagi:

Rodzina nie zamieszka na swoim



W największych miastach w Polsce nie ma nawet co marzyć o rządowej dopłacie do kredytu hipotecznego, bo mieszkania wciąż są za drogie, by kwalifikowały się do programu "Rodzina na swoim". I to mimo, że od nowego roku rząd zmienił jego zasady.

Program "Rodzina na swoim" powstał jesienią 2006 r. Miał pomóc małżeństwom lub osobom samotnie wychowującym dziecko w spłacie kredytu mieszkaniowego. Polega na tym, że państwo przez osiem lat "spłaca" połowę odsetek od kredytu hipotecznego. W przypadku 300-tysięcznej pożyczki zaciągniętej na 30 lat, można zaoszczędzić prawie 100 tys. zł. Przez osiem lata rata kredytu z dopłatą wynosi bowiem ok. 1 tys. zł, bez dopłaty 2 tys zł. Program jednak istniał tylko na papierze, bo kwalifikowały się do niego mieszkania o maksymalnej cenie za metr kwadratowy wynoszącej np. 6633 zł (w Warszawie) czy 5274 zł (we Wrocławiu). Tak tanich mieszkań w dużych miastach nie było. Dlatego od nowego roku rząd podniósł maksymalne ceny za metr. W stolicy do 7143 zł, we Wrocławiu do 5679 zł. Jak wynika z raportu opracowanego przez jedną z największych w kraju agencji nieruchomości MetroHouse, rodzinom z dużych miast niewiele to pomogło.

- Zrobiliśmy analizę mieszkań dostępnych na rynku wtórnym. W takich miastach, jak Gorzów Wlkp., Bydgoszcz, Zielona Góra, Katowice, Toruń, Łódź czy Opole mieszkań kwalifikujących się do programu "Rodzina na swoim", jest mnóstwo. Ale już w miastach dużych: Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie, tylko w przypadku nielicznych lokali można starać się o rządową dopłatę - mówi Marcin Jańczuk, rzecznik MetroHouse. Wciąż za drogie są też mieszkania podmiejskie. - Na przykład dla miejscowości w województwie mazowieckim limit za metr kwadratowy ustalono na poziomie 3899 zł. A to oznacza, że w miastach satelickich stolicy rządowy program jest praktycznie wirtualny. W Piasecznie w takiej cenie nie ma w tej chwili żadnych mieszkań na rynku wtórnym, zaś w Legionowie stanowią one zaledwie 1,5 proc. wszystkich ofert - wymienia Jańczuk.

Sytuacja może poprawić się za kilka miesięcy, bo zgodnie z zapowiedziami analityków rynku nieruchomości, ceny mieszkań powinny spadać. - W przypadku niektórych lokali do czerwca można spodziewać się obniżki do 15 proc. - prognozuje Katarzyna Siwek, ekonomistka z Expandera. - Ale moim zdaniem rząd i tak powinien zakwalifikować do programu nieco droższe mieszkania w dużych miastach, bo spadki cen niewiele tu pomogą - dodaje.

Zgadza się z tym Janusz Piechociński z PSL, wiceszef komisji infrastruktury: - - W najbliższym czasie zaprosimy przedstawicieli rządu na posiedzenie komisji i przedyskutujemy tę kwestię. Musimy ożywić rynek nieruchomości w dużych miastach. Jeśli dzisiaj to zaniedbamy, to deweloperzy przerwą budowę nowych osiedli, a jak koniunktura za jakiś czas się poprawi, to znowu wywindują ceny mieszkań. Bo wtedy lokali na rynku będzie niewiele - mówi Janusz Piechociński.

 


Podyskutuj o tym na naszym forum nieruchomości

Na góre strony

Warning: mysql_num_rows(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 59

Warning: mysql_fetch_array(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 68
Brak komentarzy, twój bedzie pierwszy.
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz do tego artykułu:
Nick
Tekst z obrazka: nofollow
Treść
Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Mieszkaniowy.com nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
wykonano w ≈ 0.622081 sek