Będzie to jedynie uchylenie, a nie otwarcie furtki, ale zapowiada się atrakcyjnie dla tych płocczan, którym chodzi po głowie zakup nowego mieszkania w odbudowanej kamienicy, np. przy Sienkiewicza, Kwiatka, czy Bielskiej. Jeśli eksperyment się powiedzie - Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego może zapełnić Stare Miasto nowymi kamienicami. Ale po kolei

Zaczęło się od zabudowy Złotego Rogu. U zbiegu Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka MTBS buduje zespół kamienic z 50 mieszkaniami i ośmioma lokalami użytkowymi na parterze. Inwestycja jest trudna pod wieloma względami, także pod finansowym.

Zaczynając budowę, gminna spółka przygotowała sobie kilka sposobów sfinansowania tej inwestycji. Pierwszy to oczywiście sprzedaż. W przypadku lokali użytkowych na parterze poszło gładko. Z ośmiu sześć już ma właścicieli, w przypadku pozostałych - toczą się negocjacje.

Z wyjaśnień prezesa MTBS Mirosława Kłobukowskiego wynika, że nabywców znalazł na 20 mieszkań. Ale nikt się tym nie martwi. Gminna spółka ma promesę na kredyt z KFM i może zaoferować te lokale na rynku w formie partycypacji. Najemcy wpłacaliby tylko 30 proc. ich wartości. Resztę kosztów budowy pokryłby kredyt z KFM. Byłaby to bardzo atrakcyjna oferta, bo Krajowy Fundusz Mieszkaniowy nie będzie już więcej udzielał tych pożyczek. Płocki MTBS ma promesę na jedną z ostatnich.

Gdyby zdecydował się na taki krok - mieszkania na Złotym Rogu, prawie w sercu Starego Miasta - można by otrzymać za ok. 60 tys. zł (plus obowiązkowe kupno miejsca w garażu podziemnym za 20 tys. zł). Jest jakaś atrakcyjniejsza oferta na rynku?

Ale przed MTBS-em pojawiły się schody. Sprzedane mieszkania stanowią ponad 20 proc. lokali mieszkalnych. Złoty Róg może być więc mieszaną inwestycją z lokalami własnościowymi i z partycypacji. A KFM niechętnie finansuje takie mieszane przedsięwzięcia.

Z wyjaśnień prezesa Mirosława Kłobukowskiego wynika, że sprawdzi on, czy warto się bić o kredyt z KFM. Tym bardziej że za kilka miesięcy ruszą zapisy na dziewięć mieszkań w sąsiedniej kamienicy przy Sienkiewicza 63.

Ten parterowy budynek z mieszkalnym poddaszem w kształcie litery L jest własnością spółki, od pewnego czasu stoi wyłączony z użytkowania. Projekt zakłada jego renowację i rozbudowę o piętro. Po zakończeniu prac, które zaczynają się wkrótce (lada dzień MTBS podpisuje umowę z wykonawcą), powstanie w nim dziewięć mieszkań. Wszystkie spółka zaoferuje w partycypacji, ale - uwaga - sama skredytuje budowę, a nie przy pomocy KFM.

Metr kwadratowy lokalu będzie kosztować 5,5 tys. zł, mieszkania będą dwupokojowe o powierzchni 40-50 m kw. Najemcy wpłacą 30 proc. wartości, czyli ok. 70 tys. zł. Resztę kredytuje właśnie MTBS. Chętni obowiązkowo będą musieli wykupić jeszcze garaż za ok. 30 tys. zł.

Łącznie - 100 tys. zł za mieszkanie na starówce. Co także ważne - najemcy będą mogli także sami od razu spłacać zaciągnięty w MTBS kredyt. Czynsz za ich lokal wyniesie 11-12 zł za metr. Można będzie jednak płacić więcej, a nadwyżka pójdzie właśnie na spłatę zadłużenia.

- Chcemy zobaczyć i uaktywnić ludzi, którzy chcą mieszkać na starówce, a których jeszcze nie stać na kupno własnego mieszkania za gotówkę - podkreśla Mirosław Kłobukowski.

Nabór chętnych na lokale przy Sienkiewicza 63 zostanie ogłoszony we wrześniu. Jeśli będzie na nie popyt, MTBS zacznie starać się o skredytowanie 15 mieszkań do sprzedaży w formie partycypacji ze Złotego Rogu.

Pozostaje pytanie o kolejną taką ofertę w Płocku...

Źródło: Gazeta Wyborcza Płock