Nowo wybudowane mieszkania sypią się tak, jak stare
Właściciele "apartamentów" w nowych blokach ze zgrozą odkrywają sypiące się sufity, krzywe ściany, nieudolne plątaniny rur i docieplenia wykonane z butelek po wódce - pisze "Dziennik Łódzki". Tak wyglądała szalona hossa w budownictwie, którą zakończył dopiero bankowy krach. .
Nie zdążyłam się nacieszyć mieszkaniem, kiedy na podłogę runął półmetrowy płat sufitu - opowiada gazecie Anna Kubasińska, właścicielka lokalu na łódzkim Olechowie. Paweł Jagodziński naliczył w swoim nowym mieszkaniu w Pabianicach ponad 20 fuszerek. Na likwidację części z nich wydał już ponad 10 tys. zł.
Jak pisze "Dziennik Łódzki", podobnie jest w całej Polsce. Lokatorzy gdańskiego osiedla Owczary żalą się, że firma budowlana spartaczyła system odprowadzania wody, skutkiem czego najmniejszy deszcz zalewa garaże i piwnice, zaś na ścianach zadomowił się grzyb.
- W Polsce działa ok. 100 tys. mniejszych i większych firm budowlanych. Szacuję, że tylko 20 tysięcy to porządni wykonawcy, mający doświadczenie. Reszta to firmy typu czterech panów w samochodzie i drabina - mówi Henryk Benkowski, szef branżowego portalu Kurier.budowlany.pl.
Podyskutuj o tym na naszym forum nieruchomości
Warning: mysql_num_rows(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 59
Brak komentarzy, twój bedzie pierwszy.
|
Warning: mysql_fetch_array(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 68
Pokaż wszystkie komentarze
|
Warning: mysql_num_rows(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 94
Brak komentarzy, twój bedzie pierwszy.
|
Warning: mysql_fetch_array(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 102
Pokaż pierwsze komentarze
|
Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Mieszkaniowy.com nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.