Prezes Narodowego Banku Polskiego wypowiedział wojnę tanim kredytom w euro i franku szwajcarskim – informuje agencja Bloomberg. „Użyjemy każdych dostępnych środków, jeśli będzie trzeba, to zastosujemy brutalny nadzór, aby zlikwidować te niebezpieczne praktyki biznesowe, promowane przez niektóre zagraniczne banki w Polsce” - powiedział Marek Balka na konferencji w Tallinnie.

Zdaniem Belki zagraniczne banki nie stosują odpowiednich zabezpieczeń ryzyka. Głos Prezesa NBP przyłącza się tym samym do tych ekonomistów, którzy wskazywali na niebezpieczeństwo dla polskiej gospodarki, związane z pożyczkami w obcych walutach. Również Komisja Nadzoru Finansowego deklarowała niedawno, że podejmie starania, aby znacząco zredukować ilość tego typu kredytów.

Na konferencji w Estonii, która od początku przyszłego roku wprowadza euro, Marek Belka stwierdził również, że wprowadzenia europejskiej waluty wciąż stanowi dla Polski strategiczny cel. Zwrócił on również uwagę na ryzyko pozostawania poza strefą wspólnej waluty. „To jest recepta na brak równowagi i różnego rodzaju wydarzenia, których świadkami byliśmy w Estonii i i pozostałych krajach bałtyckich” - powiedział.